Po raz kolejny dostąpiłam zaszczytu otrzymałam nagrodę Liebster Blog Award. Tym razem za nominację bardzo dziękuję Artemis z bloga Artemis Shelf.
niedziela, 31 maja 2015
sobota, 23 maja 2015
"Zanim znowu zabiję" - czyli o kryminale w piłkarskim świecie
Jak widzicie po raz kolejny ostatnimi czasy sięgnęłam po kryminał. I znowu jest on autorstwa pisarza polskiego. Wypada w końcu znać naszą ojczystą literaturę, nieprawdaż? Z autorem miałam już do czynienia podczas czytania dwóch książek, które wydał wraz z Markiem Krajewskim: "Alei samobójców" i "Róż cmentarnych". Całkiem mi się te powieści spodobały, tak więc z ciekawością sięgnęłam po samodzielny utwór Czubaja. Także tym razem zaczęłam czytanie serii nie po kolei, bowiem od trzeciej części.
piątek, 15 maja 2015
"Internat" - czyli hiszpański hit serialowy
Jak doskonale już wiecie uczę się języka hiszpańskiego. By osiągnąć jak najlepsze efekty korzystam z rozmaitych sposobów, by jak najlepiej sobie ten piękny język przyswoić. Jakiś czas temu pisałam o świetnej produkcji pochodzącej z półwyspu iberyjskiego - "Gran Hotel". Post na jego temat okazał się najpopularniejszym na tym blogu. Co prawda tamtego serialu jeszcze nie skończyłam, jestem gdzieś na początku trzeciego sezonu, nie śpieszy mi się, wolę się delektować spokojnie, dlatego sięgnęłam po nową produkcję. Już pod tamtym wpisem dostałam jasne polecenie od Elenkaa_ co powinnam obejrzeć, więc jak tu takiemu znawcy seriali odmówić? Zresztą gdziekolwiek szukałam informacji na temat dobrych hiszpańskich seriali wszędzie przewijał się właśnie "Internat" jako ten "naj". Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała sprawdzić, czy jest tak dobry jak go wszyscy zachwalają.
sobota, 9 maja 2015
"Pozdrowienia z Londynu " - czyli o kryminale retro osadzonym w dawnej Łodzi
"Pozdrowienia z Londynu" to pasjonujący kryminał utrzymany w tak popularnej ostatnimi czasy w naszym kraju stylistyce retro. Autor w odróżnieniu od większości twórców parających się właśnie taką tematyką umieścił akcję swojego dzieła nie w czasach międzywojnia, ale pod sam koniec wieku dziewiętnastego, czyli okresie w którym gatunek kryminału w pełni się wykrystalizował za pomocą postaci Sherlocka Holmesa. Myślę, że właśnie to spowodowało moje zainteresowanie tą książką, ale wydaje mi się, że również dzięki niezwykle klimatycznej okładce w ogóle zwróciłam uwagę na tą powieść.
poniedziałek, 4 maja 2015
"Złota mucha" - czyli moje pierwsze spotkanie z twórczością Joanny Chmielewskiej
Panią Joannę Chmielewską myślę, że wszyscy mniej więcej kojarzą. Popularna pisarka powieści o zabarwieniu kryminalno - sensacyjnym jest często nazywana mianem polskiej królowej kryminałów. Autorka pozostawiła po sobie całkiem pokaźną liczbę książek. Jej twórczość można znaleźć także za granicą, z informacji, które znalazłam wynika nawet, że jest najpoczytniejszą zagraniczną autorką w Rosji. W końcu i ja zdecydowałam się skusić na jej prozę i tak właśnie natrafiłam na "Złotą muchę".
piątek, 1 maja 2015
"Anioł śmierci" - czyli powrót do „Domu na Węgorzowych Moczarach”
Zauważyłam, że trochę dawno nie było żadnego wpisu dotyczącego kina. Cały czas tylko ta literatura i literatura. Nie jest tak, że ja żadnych filmów nie oglądam, po prostu nie znajduję zbyt wiele czasu, by o czymkolwiek napisać, bo kwiecień okazał się dla mnie niezwykle ciężkim miesiącem, a maj nie zapowiada się niestety lepiej. Ale teraz póki mam wolne zamierzam ten czas owocnie wykorzystać. Dziś opowiem wam więc troszeczkę na temat moich odczuć po ostatnio obejrzanym przeze mnie filmie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)