sobota, 2 sierpnia 2014

"Pierwszy śnieg" - czyli strzeż się Bałwana


"Pierwszy śnieg" to powieść kryminalna norweskiego pisarza Jo Nesbø. Opublikowana została w Norwegii w 2007 roku, natomiast polska premiera ukazała się w 2010 roku nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego. Jest to siódma cześć przygód komisarza Harry'ego Hole. Akcja powieści toczy się w stolicy Norwegii - Oslo, oraz jego okolicach. Jest listopad, właśnie spadł pierwszy śnieg. Komisarz Harry Hole otrzymuje anonimowy list podpisany „Bałwan”. Wkrótce potem w tajemniczych okolicznościach zaczynają ginąć zamężne kobiety. W pobliżu miejsc zbrodni śledczy odnajdują ulepione bałwany.

"Pierwszy śnieg" to moje kolejne spotkanie z twórczością Nesbo. Trochę nie chronologiczne, ale to nie przeszkadzało mi w czytaniu. Kolejny raz norweski autor przenosi nas do swojego kraju, gdzie nieustraszony śledczy Harry Hole musi rozwikłać zagadkę seryjnego zabójcy. Historia jak to u tego pisarza zawsze bywa jest skomplikowana, bardzo mroczna i przesycona brutalnością. Nie brakuje tu scen makabrycznych i wstrząsających. Zdecydowanie odradzam czytanie osobą o słabych nerwach.

Wielopłaszczyznowa intryga przypomina rozsypane  puzzle, które należy poskładać w jedna całość. Akcja pędzi szybko, intensywnie i zdecydowanie ostro. A pięknie odmalowany klimat przesiąkniętego złem Oslo sprawia, że czytając możemy odnieść wrażenie jakbyśmy sami  byli uczestnikami rozgrywających się wydarzeń. Wielką zaletą jest także znakomity styl autora, który ma pióro lekkie i przyjemne. Opisy nie nudzą, a inteligentnie skonstruowane dialogi zostały napisane w bardzo naturalny sposób. Pod tym względem Nesbo nigdy mnie jeszcze nie zawiódł. Warto wspomnieć też o nietuzinkowych bohaterach, wśród których prym wiedzie bezsprzecznie fascynujący Hole, genialny śledczy i alkoholik, postać niejednoznaczna i intrygująca. Pojawia się też nowa policjantka tajemnicza Katrine Bratt. Genialnie opisany został też seryjny morderca - Bałwan, którego portret psychologiczny autor odmalował bardzo szczegółowo.

Podsumowując "Pierwszy śnieg" to porządny kryminał. Książka dobra, ale nic więcej. Prawdę mówiąc oczekiwałam czegoś lepszego i muszę przyznać, że czuję się trochę rozczarowana. Zwłaszcza, że niestety już na samym początku odgadłam, kto jest mordercą i później nie czułam tego napięcia związanego ze szukaniem winnego, co pozbawiło mnie przyjemności z czytania. Też niektóre chwyty mające mnie zmylić wydały mi się przewidywalne i szablonowe. To wszystko nie zmienia jednak faktu, że według mnie Nesbo zasługuje na miano najlepszego twórcy współczesnych kryminałów. A tym, którzy nie mieli jeszcze sposobności się zapoznać z jego twórczością gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości. I radzę rozpocząć od początku, gdyż mimo, że każda powieść dotyczy innej zagadki kryminalnej, to nie jest pozbawiona wątków ciągnących się z jednej książki na drugą.



11 komentarzy:

  1. Lubię takie skandynawskie klimaty, ale jeszcze nie udało mi się zabrać za tę serię. Chyba czas nadrobić straty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę polecam, ta seria naprawdę wciąga. ;-)

      Usuń
  2. Kocham Jo Nesbo, ale tej książki jeszcze nie czytałam :) Zapowiada się świetnie!

    Serdecznie zapraszam do siebie - http://www.lefffka.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przeczytać, zwłaszcza, że jest to jedna z mroczniejszych tego autora ;-)

      Usuń
  3. Jo Nesbo ciekawie pisze. Muszę przyznać, że skandynawskie kryminały zawsze coś w sobie mają, ale powielają wiele wtórnych pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym powielaniem pomysłów się zgadzam. Niestety przez to ta książka wydała mi się ciut przewidywalna. Ale styl autora ma coś takiego w sobie, że i tak czekam z niecierpliwością na kolejne jego książki :-)

      Usuń
  4. Jestem dopiero na początku tego cyklu. Mam nadzieję, że niedługo dojdę do "Pierwszego śniegu" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cały cykl jest świetny. Bardzo polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna dobra książka króla z Norwegii. Po słabym "Synie" mam ochotę na jakąś dobrą powieść w jego wykonaniu i chyba wiem co przeczytam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Syn" dopiero przede mną, ale to nie jest książka z serii o Harrym Hole, więc dlatego może być słabsza. "Pierwszy śnieg" jest całkiem dobry.

      Usuń
  7. Gatunek jak najbardziej mi odpowiada. Co prawda z autorem jeszcze się nie zetknąłem, ale pochlebne opinie obiły mi się o uszy, więc nie pozostaje mi nic innego jak samemu się przekonać o jakości jego dzieł. W weekend lecę do księgarni i zaczynam czytanie;)

    OdpowiedzUsuń