Strony

wtorek, 25 sierpnia 2015

"Prokurator Alicja Horn" - czyli o poswieści sensacyjnej rodem z dwudziestolecia międzywojennego

 
 
 
Już kiedyś kilkakrotnie wspominałam, że pasjonuję się epoką dwudziestolecia międzywojennego. Te czasy tak barwne i niezwykłe mają w sobie coś takiego, co mnie przyciąga. Nie miałam jednakże jeszcze okazji, by przeczytać jakąkolwiek powieść pochodzącą z tamtego czasu z akcją rozgrywającą się w Polsce. Dlatego też z chęcią sięgnęłam po intrygującą książkę "Prokurator Alicja Horn" najpopularniejszego chyba pisarza międzywojnia Tadeusza Dołęgi Mostowicza.
 

 
Tadeusz Dołęga Mostowicz był polskim pisarzem, scenarzystą i dziennikarzem. Do historii przeszedł jako autor kultowych już "Kariery Nikodema Dyzmy" i "Znachora".  Znaczna część jego utworów doczekała się ekranizacji już przed wojną, w tym również "Prokurator Alicja Horn" z Jadwigą Smosarską.
 
 
 
Opis:
 
Akcja toczy się w Warszawie w latach trzydziestych XX wieku. Bohater powieści, Jan Winkler, parę lat wcześniej wyjechał z Polski, ścigany przez wymiar sprawiedliwości. Teraz, jako obywatel USA, wraca do Warszawy. Wplątuje się liczne ciemne interesy oraz romanse.
 
 
 
 
 
Autor tak jak tego oczekiwałam przeniósł mnie w świat barwnego, ale także niebezpiecznego świata dwudziestolecia międzywojennego.  Otrzymałam rasową powieść sensacyjną z wieloma zwrotami akcji i bohaterami z ciemnymi tajemnicami. Podczas czytania odwiedzamy tętniące życiem nocne kluby tamtejszej Warszawy, jesteśmy świadkami gangsterskich porachunków i rozmaitych romansów. Oczywiście, jak też można się domyślić po tytule jesteśmy też świadkami różnych procesów, opisanych troszeczkę naiwnie, w końcu to powieść popularna - najważniejsze, by wzbudzała emocje, a mimo to ciekawie i barwnie.
 
 
 
 
Początkowo byłam bardzo zaintrygowana i książka niebywale mnie wciągnęła. Ciekawiły mnie sekrety bohaterów, chciałam je jak najszybciej odkryć, nie przeszkadzały mi nawet ciut zbyt patetyczne dialogi, nie sądzę, by naprawdę ludzie się tak do siebie zwracali. Z czasem zaczęło robić się jeszcze ciekawiej - eksperymenty na ludziach, już wtedy chciano mieć możliwość decydowania o kolorze oczu, włosów dziecka. Aż tu nagle doszło do wyjaśnienia sekretu głównej bohaterki i... Nie mogłam dalej tego czytać. Nie wierzę, że ona mogła tak przyjąć całą prawdę. Zniesmaczyło mnie to, nie mogłam dalej czytać tych bzdur. Musiałam zrobić sobie przerwę.  Dopiero po pewnym czasie byłam w stanie wrócić do czytania. Nie czułam już jednak takiego zainteresowania jak na początku jednakże doczytałam do końca.
 
 
 
 
Moje odczucia względem bohaterów zmieniły się z czasem. W pierwszej części główny bohater - Jan Wikler wydawał mi się jedną z tych nietuzinkowych bohaterów, lubiących przygody, trochę awanturników, ale takich których jak najbardziej można polubić. Ale było tak tylko do wspomnianego wcześniej przeze mnie momentu. Podobnie miałam z tytułową bohaterką. Alicja Horn, pierwsza kobieta prokurator jawiła mi się jako osoba silna, niezależna, inteligentna. Bardzo jej kibicowałam, ale po późniejszym jej zachowaniu stała się dla mnie bardziej irytująca od samego Wiklera. Jedynie postaci dalszoplanowe wydały mi się przyjemniejsze, zwłaszcza Julka - dziewczyna znajdująca się pod opieką Horn.
 
 
 
 
Ciężko mi ocenić tę książkę. Mimo wszystko jest to dość ciekawy obraz epoki, może ciut podkolorowanej, co tu dużo mówić autor na wyobraźnię narzekać nie mógł. Mnie jednakże pewna rzecz za bardzo zniechęciła i nie pozwala mi na wydanie całkowicie pozytywnej opinii. Mimo to myślę, że wielu książka może się spodobać, nie brakuje tutaj bowiem ech fascynacji hipnozą, mediumizmem.
 



Dane szczegółowe:

Tadeusz Dołęga-Mostowicz 
11.04.2014
polski
494
Liber Electronicus
978-83-63720-67-4

10 komentarzy:

  1. Dwudziestolecie międzywojenne? Zdecydowanie jestem na tak! Uwielbiam książki, w których akcja rozgrywa się w XX wieku ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż to za sekret, który tak Cię zbulwersował? Tym chyba zaciekawiłaś najbardziej;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolę, kiedy fabuła danej powieści osadzona jest we współczesnych realiach, mimo to ogromnie intrygują mnie te bulwersujące sekrety, dlatego jeśli trafi się okazja to z czystej ciekawości poznam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka w klimacie lat 30-tych, a do tego międzywojenna Warszawa to dla mnie prawdziwa gratka. Muszę mieć tą książkę:)

    OdpowiedzUsuń